Spotkała ją jedna z najcięższych męczeńskich śmierci. Cierpiała do tego stopnia, że z nieba zstąpił sam anioł, aby przeszkodzić w torturach. Jej wstawiennictwo Kościół oficjalnie uznał za wyjątkowo skuteczne.
Mowa oczywiście o św. Katarzynie z Aleksandrii, której sława w dawnych wiekach była naprawdę ogromna. Do dzisiaj zresztą należy ona do grona ważniejszych świętych. Urodziła się ok 282 roku. Według legendy miała królewskie pochodzenie, na pewno zaś wiadomo, że była wysoko urodzona. Jako jedna z nielicznych kobiet była też znakomicie wykształcona. Zabiegali o nią wszyscy znaczący mężczyźni, ona jednak odrzucała ich zaloty, gdyż złożyła śluby czystości.
Pod koniec III wieku miały miejsce straszliwe prześladowania chrześcijan. Cesarz Dioklecjan dążył do całkowitego ich unicestwienia i oczyszczenia cesarstwa z wyznawców Jezusa. Pogłoski urażonych adoratorów doprowadziły do ujawnienia, że Katarzyna jest chrześcijanką.
Katarzynę pojmano. Z racji tego, że była córką znaczącego polityka, nalegano, aby wyrzekła się publicznie Jezusa i oddała hołd rzymskim bogom, co miało być przykładem dla wielu innych. Katarzyna odmówiła i publicznie orzekła, że Jezus jest jedynym Bogiem. Pewność z jaką to powiedziała, rozwścieczyła cesarza do tego stopnia, że wystawił ją do publicznej debaty z największymi umysłami ówczesnego cesarstwa. Zadanie było jedno: publicznie ją ośmieszyć i zakpić z wiary, udowadniając kłamstwo. Dzielna 18-latka pokonała w debacie wszystkich swoich konkurentów. Posługiwała się argumentami tak biegle, że wiele osób po usłyszeniu jej zdania nawróciło się na chrześcijaństwo.
Katarzynę poddano natomiast torturom. Była biczowana do utraty przytomności za pomocą wołowych żył, łamano jej kości młotami, głodzono i podtruwano. Ostatecznie chciano ją zgładzić w męczarniach na tzw. kole, które służyło do miażdzenia ciała. Wtedy z nieba zstąpił anioł, który zniszczył narzędzie tortury. Wielu żołnierzy, którzy to widzieli również się nawrócili. Niestety cesarz nie dał wiary ich świadectwu. Kazał natychmiastowo ściąć młodą dziewczynę, której męczeństwo przysparzało mu i tak więcej problemów.
Katarzyna momentalnie została otoczona czcią całego Kościoła. O jej późniejsze relikwie toczono nawet boje. Kościół włączył ją w poczet Czternastu Świętych Wspomożycieli, których wstawiennictwo uznał za wyjątkowo skuteczne przed Bogiem. Kult tej odważnej kobiety trwa do dzisiaj.
Szymon Żyśko
deon.pl
Views: 26